Po japoński Bridgestone Hankook powiedział, że nie zamierza stać się dostawcą opon dla Formuły 1, jak również Pirelli może również wycofać się z mistrzostw, jeśli w najbliższej przyszłości nie odnowi kontraktu z FIA, zespoły mogą pozostać bez opon
Bridgestone wzrosła z F1 w 2010 roku, a jako przedstawiciel publikacji Autosport, Japończycy nie planuje powrotu do mistrzostw. „Nasz udział w F1 naprawdę prowadzi znaczący wkład do poprawy świadomości marki w Europie iw innych regionach świata – uznane rozmówca Autosport. – Ponadto, Bridgestone z powodzeniem zaczęły stosować technologię związków i programów symulować warunki stosowane w F1, w rozwoju konwencjonalnych opon samochodów osobowych. Można powiedzieć, że 14-letni związek z F1 przyniosły bardzo znaczące rezultaty.
Jednak w obecnych warunkach gospodarczych, które są niestabilne, Bridgestone postanowił skupić się na konieczności przekierowania swoje zasoby do dalszego intensywnego rozwoju innych innowacyjnych technologii i produktów strategicznych, więc postanowiliśmy nie przedłużać kontraktu na dostawę opon po zakończeniu sezonu 2010. „
Nie tak dawno temu, koreański Hankook też powiedział , że nie zamierza uczestniczyć w F1 w najbliższej przyszłości. Jak dla Pirelli , to wciąż nie może podpisać nowy kontrakt z FIA i musi być zatwierdzone przez wszystkie zespoły.
